(Zdjęcie: Rex/Wikipedia)
Gwiazda Big Brother, Craig Phillips, wypowiedział się o tragicznej śmierci Michelle Watt.
linia obowiązków prawdziwa historia
43-latek rozmawiał wyłącznie z NEWSAM Online po tym, jak usłyszał, że jego partnerka 60 Minute Makeover zmarła w środę w wieku 38 lat.
„Jestem tak zszokowany słysząc okropne wieści o Michelle” – powiedział.
„Nie znałem jej zbyt dobrze, ale oczywiście współpracowałem z nią przy setkach koncertów. Była tak utalentowana i cudownie się z nią pracowała, że będzie jej brakować cały zespół 60 Minute Makeover”.
Michelle Watt zmarła w środę w wieku 38 lat (Obraz: Zapis dzienny)
Michelle, córka legendy boksu Jima Watta, została znaleziona martwa w swoim rodzinnym domu w Airth w Stirlingshire na początku tego tygodnia.
Dzieliła posiadłość ze swoim mężem, menedżerem sprzedaży samochodów, 43-letnim Paulem Kerrem i ich pięcioletnią córką Jaymi, której imię zostało nazwane na cześć jej zmarłego wuja.
Chociaż nie wiadomo jeszcze, co zabrało życie utalentowanej prezenterce, rzeczniczka potwierdziła, że nie było żadnych podejrzanych okoliczności związanych ze śmiercią.
Michelle jest drugim z trojga tragicznie zmarłego 66-letniego Jima. Stracił swoje pierwsze dziecko Jim Junior w 1995 roku po tym, jak brał udział w wypadku samochodowym.
Craig Phillips jest zszokowany śmiercią Michelle Watt (Zdjęcie: ITV)
Ikona boksu ze złamanym sercem po raz pierwszy publicznie mówiła o śmierci swojego 17-letniego syna w 2010 roku.
Powiedział „Stuff of Legends” Radio Scotland: To był najgorszy moment w moim życiu. Nie powinieneś chować swoich dzieci – twoje dzieci powinny pochować ciebie.
To był straszny czas, nie życzyłbym tego mojemu najgorszemu wrogowi. To było po prostu straszne i tragiczne.