Nick Timothy i Fiona Hill byli najbardziej zaufanymi doradcami Theresy May(Obraz: Getty)
Kluczowi doradcy Theresy May, Nick Timothy i Fiona Hill, których nazwano „toksycznymi”; po katastrofalnej kampanii wyborczej – złożyli rezygnację.
Współszefowie sztabu pani May ustąpili pod ogromną presją ze strony torysowskich posłów na ich rolę w upokarzającej porażce partii.
Timothy i Hill, którzy są po stronie May od kiedy została ministrem spraw wewnętrznych w 2010 roku, zostali obwinieni o katastrofalne wybory, w których stracili większość.
W liście do Conservative Home Nick Timothy przeprosił za udział w upokarzającej porażce torysów, która obejmowała napisanie niepopularnego manifestu.
Powiedział, że żałuje wprowadzenia kontrowersyjnych zmian w opiece społecznej bez uwzględnienia „pułapu i podłogi”, ale zaprzeczył, że podatek od demencji był „osobistym projektem dla zwierząt domowych”.
Torysi zostali zmuszeni do żenującego zwrotu podczas kampanii po tym, jak zobowiązanie w manifeście, aby pozwolić ludziom płacić za opiekę po ich śmierci, uważane za napisane przez Timothy'ego, zostało nazwane podatkiem od demencji, ponieważ nie ograniczało kosztów .
Chociaż przyznał, że wybory powszechne były „ogromnym rozczarowaniem”, Timothy próbował nadać wynikowi pozytywny obrót mówiąc: „Konserwatyści zdobyli ponad 13,6 miliona głosów, co jest historycznie wysoką liczbą, i więcej niż Tony Blair zwyciężył we wszystkich trzech zwycięstwach wyborczych.
Argumentował również bezczelnie, że wynik nie był spowodowany „brakem poparcia dla Theresy May i konserwatystów, ale nieoczekiwanym wzrostem poparcia dla Partii Pracy”, pomimo utraty mandatów przez panią May.
Nick Timothy i Fiona Hill zrezygnowali po katastrofalnej kampanii (Zdjęcie: REUTERS)
Oświadczenie pani Hill było znacznie krótsze i niewiele mówiło o ukrytych napięciach między czołowym zespołem pani May a szerszą kampanią konserwatywną.
Powiedziała: „To była przyjemność służyć w rządzie i pracować z tak znakomitym premierem. Nie mam żadnych wątpliwości, że Theresa May będzie nadal służyła i ciężko pracowała jako premier – i robi to znakomicie.
Nibar
Chociaż nieszczególnie jej lubię, nie pozwól, by torysi zamienili ją w kozła ofiarnego ze swoich nieszczęść.
Komentarz poniżejRaporty sugerowały, że starsi Torysi powiedzieli May, że dwaj doradcy będą musieli wyjechać na weekend, w przeciwnym razie wywołają wyzwanie przywódcze.
Ale premier spotkała się z krytyką za to, że pozwoliła jej doradcom paść ofiarą jej błędów.
Zdeklarowany dziennikarz i prezenter Piers Morgan napisał na Twitterze: „Przestań wrzucać wszystkich pod autobus, premier Theresa May i zrezygnuj. To żałosne do oglądania.
Sekretarz zdrowia cieni Jonathan Ashworth, który odegrał pierwszoplanową rolę dla Partii Pracy w kampanii wyborczej, powiedział, że torysi byli w „zupełnym bałaganie”.
Katie Perrior pełniła funkcję dyrektora ds. komunikacji premiera przez osiem miesięcy do kwietnia (Obraz: Funkcje Rexa)
Napisał na Twitterze: „Najlepszy doradca Theresa May rezygnuje. Więcej chaosu w Partii Torysów, bardziej słaby i niestabilny rząd. Co za bałagan po tym prysznicu.
Kontrastuje to mocno z Davidem Cameronem, który zrezygnował natychmiast po tym, jak nie udało mu się uzyskać pozostałych wyników, o które walczył w referendum w lipcu zeszłego roku.
Powiedział krajowi dzień po referendum: Wola Brytyjczyków jest instrukcją, która musi zostać dostarczona.
Dla kontrastu Theresa May obiecała, że będzie orać, pomimo utraty miejsc.
Katie Perrior, która zrezygnowała ze stanowiska dyrektora ds. komunikacji nr 10, gdy ogłoszono przedterminowe wybory, opisała dysfunkcję w nr 10, w którym premier rzadko stawiał czoła parze, nawet gdy podejmowali katastrofalne decyzje w kampanii w liście do Timesa.
Nazwała Hilla i Timothy'ego „aroganckimi”. i powiedzieli, że mają niewielkie pojęcie o tym, jak prowadzić kampanię.
ładowanie ankiety