Peaches Geldof po raz drugi wychodzi za mąż - w tym samym kościele co jej mama i tata

Brzoskwinie Geldof

Twój Horoskop Na Jutro

Szczęśliwa rodzina: Brzoskwinie z tatą, mężem i małą Astalą(Zdjęcie: PA/WITAJ)



To było pożegnanie bachora z Boomtown, cześć pani Peaches Cohen, gdy córka Boba Geldofa po raz drugi zawiązała węzeł.



Była panna Geldof poślubiła wczoraj rockera Toma Cohena podczas intymnej ceremonii w kościele św. Marii Magdaleny i św. Wawrzyńca w wiosce Davington w hrabstwie Kent.



To był refleksyjny dzień dla panny młodej, ponieważ było to miejsce, w którym ślub jej zmarłej mamy Pauli Yates i Boba Geldofa został pobłogosławiony w 1986 roku, po ich ceremonii w Las Vegas. Był to także kościół, w którym w 2000 roku odbył się pogrzeb Pauli.

Peaches i Tom wymienili przysięgi przed małym zgromadzeniem w XII-wiecznym kościele, po czym przenieśli się na przyjęcie na terenie jej idyllicznego domu dzieciństwa, Davington Priory, gdzie nadal mieszka tata Bob.

Trzeba przyznać, że była to wyboista droga dla 23-letniej Peaches, która cztery lata temu była krótko poślubiona amerykańskiemu muzykowi Maxowi Drummeyowi. Ale znając ją od czasów nastoletnich, jestem zachwycona inteligentną młodą damą przede mną.



Hywel Bennett przyczyną śmierci

Łatwo jest obgadywać celebrytę i sposób, w jaki decydują się spędzić życie, i spójrzmy prawdzie w oczy, wszyscy mieliśmy o niej opinię w przeszłości. Historie o kradzieżach sklepowych, szalone noce i szczere komentarze… nigdy nie unika kontrowersji.

Pan i Pani Brzoskwinie. Co prawdopodobnie nie jest tym, pod jakim oficjalnie będą się nazywać (Obraz: PLUSK)



To nie jest to, co nosili. Prawdopodobnie (Zdjęcie: FLYNET)

Wielu ludziom nie udało się jej zrozumieć, ale zawsze klikaliśmy i spędzaliśmy wiele nocy, jeżdżąc po Londynie na torze showbiznesowym. To nie mogło być łatwe dla Peaches, gdy jej lata formacyjne rozgrywały się w oczach opinii publicznej.

I bądźmy szczerzy, niektóre rzeczy, do których doszliśmy jako młodzi ludzie, były równie złe. Ale żyjesz i uczysz się, a Peaches ma teraz przed sobą świetlaną przyszłość.

Ze wszystkich ludzi, z którymi spędziłem czas w świecie showbiznesu, ona to rozumie... i jest przerażająco szczera.

Po spotkaniu z Tomem, kupnie własnego domu (Bob wychowywał wszystkie dziewczyny Geldof, aby zarobić własne pieniądze), zdobyciu psa i urodzeniu w tym roku ich pięknego chłopca Astala, naprawdę ułożyła swoje życie na dobrej drodze.

Jedno jest pewne – jej zmarła matka Paula nadal stanowi ogromną część jej życia, a Brzoskwinia codziennie nosi jeden ze swoich pierścionków.

Jestem pewien, że wczoraj Paula patrzyła w dół, dając swojej córce wielkie aprobatę. Brzoskwinie z minionych lat naprawdę odeszły… a ja z pewnością podniosę szklankę do nowego rozdziału w jej życiu!

Więcej z nich możesz zobaczyć w HELLO! (Zdjęcie: PA/WITAJ)

Zobacz Też: