Mario i Sonic na przeglądzie Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020: Powtarzające się retro eskapady

Gry Wideo

Twój Horoskop Na Jutro

Mario i Sonic idą łeb w łeb i raz na zawsze udowodnią, kto jest królem konsolowych maskotek. Tokyo 2020 to szósta pozycja w serii kolekcji minigier o tematyce olimpijskiej, opracowanej przez firmę Sega, która rozpoczęła się w 2007 roku na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie.



Tokyo 2020 jest bardzo podobne do Mario i Sonic na Igrzyskach Olimpijskich Rio 2016 dla Wii U i 3DS. Jednak niekoniecznie jest to zła rzecz i tym razem jesteśmy traktowani na nowe wydarzenia, takie jak jazda na deskorolce i wspinaczka sportowa, a także powrotna gratka dla oldschoolowych (lub po prostu starych) graczy.



Ta nowa edycja przenosi hydraulika, jeża i współpracowników do Tokio, aby ponownie w niewytłumaczalny sposób wziąć udział w różnych różnych zawodach olimpijskich. Jako ktoś, kto dorastał w czasach, gdy widząc tych dwóch tytanów gier razem, zostałby uznany za „radykalnego”, „rurowego” i całkowicie oszałamiającego, wciąż jest trochę zawrotnego dreszczyku, gdy Mario i Sonic dzielą ekran.



(Zdjęcie: Nintendo)

co to znaczy 211?

Podły Dr Eggman i Bowser uwięzili naszych bohaterów w świecie retro opartym na Igrzyskach Tokio z 1964 roku, wraz z grafiką w stylu NES. Mario i Sonic muszą współpracować i szukać złota, aby uciec ze swojego pikselowego więzienia. Tymczasem ich przyjaciele w 2020 roku muszą znaleźć sposób, aby pomóc uwolnić parę i uratować sytuację.

Nie jest to przełomowa fabuła i chociaż czasami wydawało mi się to zabawne, często wydawało się to trochę nużące. Gra często zawiera absurdalne powody, by rywalizować w innym wyścigu czy coś w tym rodzaju, ale bez pisania i samoświadomości, aby naprawdę działała.



Pomimo kreskówkowej, kolorowej stylizowanej grafiki, której można się spodziewać po tytule Mario/Sonic, modele postaci nie mają szczegółów i na pewno nie wyglądają najlepiej. Oświetlenie jest również rozczarowaniem, z płaskim i nijakim wyglądem w porównaniu do wielu ostatnich występów Marioverse na Switchu, zwłaszcza Super Mario Party lub Luigi's Mansion 3. Jednak środowiska wyglądają dobrze, a liczba klatek na sekundę jest spójna.

Grafika nie ma zbyt wiele szczegółów, ale jest dobrze animowana



Segmenty z 1964 roku napełniły moje serce nostalgią i cieszą oko, nawet jeśli były odrobinę podstawowe. Trzeba przyznać, że 16-bitowe sprite'y Sonica i jego kohorty Sega naprawdę drażniły obok bardzo podstawowych 8-bitowych odpowiedników Mario. Rozumiem, że chcieli klasycznego wyglądu kolczastego niebieskiego rozmycia, ale nie rozumiem, dlaczego nie mogli użyć sprite'a Master System Sonic lub włączyć modeli postaci Mario 3 lub Mario World.

Tokyo 2020 zawiera 24 zróżnicowane i zabawne minigry, z dodatkowymi 10 grami retro i 10 innymi do odblokowania w trybie fabularnym. Tryb fabularny potrwa około sześciu godzin i możesz pominąć wydarzenia, jeśli trzy razy z rzędu ci się nie uda. Są one różne i większość z nich jest łatwa do opanowania, ale bardzo trudna do opanowania.

Niektóre są prostymi sprawami za jednym przyciskiem, które są praktycznie zautomatyzowane, podczas gdy inne, takie jak gimnastyka, wymagają szybkich reakcji, dobrego wyczucia czasu i praktyki, aby osiągnąć sukces. Istnieją również bardziej fantastyczne Dream Eventy, które obejmują latawce i latawce, które są mniej realistyczne, ale bardziej przypominają typowe mini gry i są bardziej wciągające.

Retro część gry zawiera klasyczne duszki Mario i Sonic

Do wyboru jest 20 postaci, takich jak Sonic i Mario, Silver, Wario i Waluigi, a niektóre są szczególnie uzdolnione w niektórych wydarzeniach, np. Sonic jest dobry w bieganiu, a Mario jest wszechstronny. Niektóre z nich można grać tylko w niektórych wydarzeniach, a lista jest dodatkowo ograniczona do ośmiu w wydarzeniach z 1964 roku.

W trybie fabularnym poruszasz się po mapie Tokio, co pozwala podróżować do słynnych miejsc w świecie rzeczywistym, takich jak Shibuya i Tokyo Tower, co jest świetne dla japończyków takich jak ja. Gdy spotkasz postać, często masz wątły powód, aby konkurować z nią na imprezie, aby dołączyła do ciebie i pomogła w podróży do uwolnienia Mario i Sonica.

robert patty griffin

Gracze retro pokochają klasyczne wydarzenia olimpijskie z 1964 roku w 2D. Chociaż mają podstawową pikselową grafikę i mniej interakcji, są urocze, a sekcje fabularne są niesamowite. Przypomina mnóstwo tytułów sportowych NES, takich jak California Games, większość obejmuje starą akcję wbijania przycisków.

Sterowanie ruchem może być kłopotliwe w niektórych wydarzeniach

Sterowanie może zająć kilka razy, aby się opanować, zwłaszcza jeśli zdecydujesz się użyć elementów sterujących ruchem przełącznika. Większość czynności ma trzy opcje: prosty tryb przycisków, sterowanie ruchem za pomocą jednego Joy-Con lub sterowanie ruchem za pomocą obu Joy-Conów. Dokładność ruchu jest frustrująco uderzająca i często martwiłem się, że niektóre wydarzenia, takie jak spływy kajakowe, mogą uszkodzić Joy-Con z powodu dużego obrotu drążka kciuka.

Rozczarowuje brak odpowiedniego trybu turniejowego dla wielu graczy

Tokyo 2020 obsługuje do czterech graczy lokalnie i online z maksymalnie ośmioma graczami w meczach rankingowych i darmowych. Gra online zapewnia niezawodną wydajność z niewielkim opóźnieniem, ale rzadkie przypadki jąkania zakłócały czas niektórych ruchów i działań.

Jednym z moich największych problemów jest to, że każde wydarzenie jest traktowane jako samodzielne. Oznacza to, że nie możesz grać w turnieju i śledzić, który gracz ogólnie wygrywa. Dodanie systemu turniejowego lub trybu opartego na rundach jest tutaj naprawdę potrzebne, ponieważ nawet gry sportowe z lat 80. miały tę funkcję.

Czytaj więcej

Najnowsze recenzje gier
The Legend of Zelda: Skyward Sword HD Kryształy Garaż Konstruktora Gier Legenda Mana Remaster

Tokyo 2020 zawiera wiele tych samych gier, co poprzednie wpisy, ale z kilkoma zmianami, więc może nie być opłacalne, jeśli grałeś w te części na śmierć. Interakcje postaci są dość nudne z nijakim pisaniem i prostymi modelami postaci obok pól tekstowych, aby rozwijać historię.

Bez wątpienia najlepszy tytuł igrzysk olimpijskich Mario i Sonic do tej pory, jest to solidna kolekcja świetnych mini gier, choć często z ograniczoną powtarzalnością. Niektóre gry są znacznie silniejsze niż inne, ale większość z nich jest fajna, jeśli trochę frustruje sterowanie.

Tokyo 2020 jest świetne, jeśli masz wokół siebie kilku przyjaciół i służy jako przyjemna gra imprezowa ze względu na swój charakter, chociaż brak rund lub tryb turniejowy jest zauważalny, zwłaszcza gdy niektóre wydarzenia kończą się bardzo szybko. Retro 8-bitowy świat jest zdecydowanie najciekawszym i najbardziej kreatywnym elementem, chciałbym tylko, żeby było go więcej.

Mario i Sonic na Igrzyskach Olimpijskich Tokyo 2020 są już dostępne na Nintendo Switch za 49,99 £

Zobacz Też: