„Jon Venables i Robert Thompson nie powinni być karani tak surowo jak dorośli za zabicie Jamesa Bulgera”, przekonuje profesor prawa

Wiadomości Z Wielkiej Brytanii

Twój Horoskop Na Jutro

Jon Venables zabił Jamesa Bulgera



Dwadzieścia pięć lat temu, w słynnej i skręcającej żołądek brytyjskiej sprawie, dwoje nieznajomych uprowadziło dwuletniego Jamesa Bulgera.



Torturowali go – bili go, rzucali farbą w oko i napychali mu usta bateriami – zanim zmiażdżyli mu czaszkę.



Aby ukryć swoją zbrodnię, zaaranżowali okaleczenie ciała Jamesa przez pociąg. I wiedzieli, co robią.

9:11 numer anioła

Nie wierzyli, jak to czasem zdarza się tym, którzy są w uścisku psychotycznych urojeń, że James został wysłany z kosmosu, by zniszczyć świat, ani że potrzebował wyzwolenia z opętania przez demony.

Nie, zrobili to dla zabawy.



James został uprowadzony z centrum handlowego i zamordowany (Zdjęcie: PA)

Sprawcy — Robert Thompson i Jon Venables — również mieli wtedy po dziesięć lat.



Sprawa taka jak sprawa Bulgera miesza zwykłe zasady prawa karnego.

Kiedy osoba przy zdrowych zmysłach, mająca kontakt z rzeczywistością i świadoma istotnych faktów, robi komuś coś naprawdę okropnego dla zabawy, nie ma miejsca na usprawiedliwienie lub złagodzenie.

Jacqueline gdzie i dan

To są ludzie, dla których przewidziana jest kara kryminalna.

Ale kara kryminalna nie jest przewidziana dla dziesięcioletnich dzieci.

Chociaż jakaś bardzo surowa kara dla Thompsona i Venables wydaje się niezbędna, wydaje się również niewłaściwe traktowanie ich w taki sam sposób, jak gdybyśmy mieli 19 lub 30 lat, kiedy zamordowali Jamesa Bulgera. Pewna pobłażliwość wydaje się uzasadniona.

Ich bardzo młody wiek każe nam się zatrzymać. Ale dlaczego dzieci, które robią straszne rzeczy, mają być traktowane łagodniej niż dorośli? Nie ma wątpliwości, że powinny. Ale dlaczego?

Powinniśmy oprzeć się pokusie upierania się, że w psychologii każdego dziecka-przestępcy jest coś, co odróżnia je od osoby dorosłej.

Może zabójcy Jamesa nie wiedzieli, co mu robią, albo jaki wpływ wywrze to na tych, którzy go kochali? A może nie rozumieli, że ich zbrodnia była ciężką? Może nawet nie rozumieli, czym jest przestępstwo?

Ale z wyjątkiem ich wieku, nie ma żadnego powodu, by sądzić, że to wszystko jest prawdą.

Nie ma powodu, z wyjątkiem wieku, by sądzić, że Thompson i Venables różnili się psychologicznie od dorosłych w sposób, który uzasadniałby usprawiedliwienie.

Badania psychologii dziecięcej, nie wspominając o zwykłym doświadczeniu, pokazują, że istnieją ważne różnice psychologiczne między przeciętnymi dziećmi w określonym wieku a przeciętnymi dorosłymi. Umysły zmieniają się w czasie.

Ale Thompson i Venables nie byli przeciętni. Zwykle potrzeba wielu lat nadużyć, aby zło zaogniło się do tego stopnia, że ​​​​umożliwia zachowanie takie jak Thompson i Venables”.

co jest nie tak z lamar odom

Venables wielokrotnie ponownie obrażał (Zdjęcie: PA)

James Bulger został uprowadzony z centrum handlowego i zabity przez Jona Venablesa – na zdjęciu trzymającego go za rękę – i Roberta Thompsona (Obraz: Getty)

Skoro byli przedwcześnie rozwinięci w swojej deprawacji, to dlaczego zaprzeczyć, że byli przedwcześnie rozwinięci również w zdolnościach psychologicznych, dzięki którym dorośli zasługują na pełne dokładki kary?

To, co zrobili Thompson i Venables, jest nie tylko niezwykle niezwykłe dla dziecka, ale także niezwykle niezwykłe dla osoby dorosłej.

Kiedy widzimy takie zachowanie u osoby dorosłej, dochodzimy do wniosku, że znaleźliśmy kogoś innego od normalnego w sposób, który uzasadnia karę. Dlaczego nie dojść do tego samego wniosku o dzieciach?

Jest jednak jedna ważna cecha Thompsona i Venables, która odróżnia ich od wszystkich dorosłych – nawet dorosłych zdolnych do okrucieństw takich jak ich. Thompson i Venables nie mogli głosować.

Aby zobaczyć, dlaczego to ma znaczenie, zadaj sobie pytanie, co jest nie tak z samozwańczymi.

Dlaczego tobie, zwykłym obywatelu, jest złe wymierzanie sprawiedliwości dorosłemu przestępcy?

Beyonce zdradza Jay Z

Robert Thompson, podobnie jak Venables, miał zaledwie 10 lat w momencie zabójstwa (Obraz: Getty Images)

Powodem, dla którego jest to złe, jest to, że nie twoim zadaniem jest karanie ludzi. To zadanie rządu.

Ale jeśli przestępca zasługuje na karę, kogo obchodzi, kto mu ją wymierzy, motłoch straży czy rząd?

Powodem, dla którego należy się przejmować, jest to, że jest to rząd przestępcy, ale nie jest to tłum przestępców.

Ma do odegrania rolę w zachowaniu rządu, której nie ma w zachowaniu mafii. Ma coś do powiedzenia na temat tego, co robi rząd. Ma głos.

Więc kiedy rząd go karze, on ściąga to na siebie w sposób, w jaki nie robi tego, gdy karze go motłoch. W demokracji musimy wahać się przed wymierzeniem pełnej kary każdemu, kto nie ma wpływu na to, co robi rząd.

Jeśli nie mają nic do powiedzenia, granica między karą rządu a karą mafii staje się bardzo cienka.

Nowa książka Gideona Yaffe przygląda się wiekowi winy

co znaczy 137?

James Bulger był nie mniej ofiarą, nie mniej skrzywdzonym niż ofiary dorosłych przestępców.

Powinniśmy przestać udawać, że wszyscy przestępcy dzieci są mniej dojrzali niż dorośli przestępcy. Niektóre są przedwcześnie rozwinięte, a wielu dorosłych popełniających przestępstwa jest bardzo niedojrzałych.

Ale powinniśmy też powstrzymać się od karania dzieci tak surowo, jak karzemy dorosłych.

Są klasą pozbawioną praw wyborczych, której odmówiono tak silnej roli jak dorośli w kierowaniu naszym rządem.

Profesor Gideon Yaffe z Yale Law School jest autorem nadchodzącej książki Wiek winy: dzieci i natura odpowiedzialności karnej

Zobacz Też: