Czy to początek końca oryginalnego odtwarzacza DVD?(Obraz: Getty)
Odtwarzacze DVD mogą wkrótce odejść w przeszłość po tym, jak duży detalista ogłosił plany wycofania ich z półek.
John Lewis powiedział, że przestanie sprzedawać odtwarzacze rozrywkowe po wyczerpaniu obecnych zapasów.
Po miesiącach spadającej sprzedaży, a sama sieć high-end twierdzi, że liczba sprzedanych urządzeń spadła o 40%, ponieważ pokolenia przechodzą na cyfrowe usługi przesyłania strumieniowego, takie jak Netflix i Amazon.
Decyzja może zapoczątkować koniec urządzeń, które mogą pójść w ślady odtwarzaczy VHS i CD-romów.
Mówiąc o sprzedaży, John Lewis powiedział, że 55-calowe telewizory są obecnie najpopularniejszym rozmiarem ekranu, w porównaniu z 36-calowymi osiem lat temu. Podczas letnich mistrzostw świata 70-calowe ekrany odnotowały największy wzrost sprzedaży.
Rzecz z przeszłości: czy dni odtwarzaczy DVD są oficjalnie policzone? (Obraz: Getty)
Sprzedawca powiedział, że inne gadżety, które okazały się popularne, to inteligentne dzwonki do drzwi, które można połączyć z Wi-Fi i smartfonami, oraz kosiarki automatyczne, których sprzedaż wzrosła odpowiednio o 367% i 75% w porównaniu z ubiegłym rokiem.
Odtwarzacze DVD po raz pierwszy weszły na rynek pod koniec lat dziewięćdziesiątych, a Sony wprowadziło na rynek futurystyczne urządzenie inspirowane CD-ROM, które ostatecznie zastąpiłoby odtwarzacze VHS.
Ceny w tamtym czasie zaczynały się od ponad 200 funtów z niezbędnym gadżetem na liście życzeń każdego gospodarstwa domowego.
Jednak dzisiaj możesz kupić jeden za jedyne 20 funtów w supermarketach, z nieco droższym odtwarzaczem Blu-ray, preferowanym przez kupujących.
John Lewis będzie nadal sprzedawać odtwarzacze Blu-ray, których można używać również ze standardowymi płytami DVD (Obraz: GETTY)
Pomimo Johna Lewisa; Decydując się na usunięcie przedmiotu, będzie nadal sprzedawać odtwarzacze Blu-ray, które mogą być również używane do standardowych płyt DVD.
Firmy takie jak Argos i Amazon również zasugerowały, że nie zamierzają iść w jego ślady, co oznacza, że nadal będziesz mógł je kupić od ponad 15 000 sprzedawców w Wielkiej Brytanii.
Gdzie indziej kupujący również dzwonią na budzik przy łóżku, ponieważ coraz więcej osób używa smartfonów do budzenia i urządzeń rozpoznających głos, takich jak Amazon's Echo i urządzenie Google Home.
Ten rok okazał się trudny dla Johna Lewisa, który powiedział, że był to „jeden z najtrudniejszych sprzedawców detalicznych”.
We wrześniu sieć, która jest również właścicielem Waitrose, poinformowała, że zyski spadły o 99% do zaledwie 1,2 miliona funtów za sześć miesięcy do 28 lipca, w tym samym miesiącu zaprezentowała nową, wszechogarniającą nazwę „John Lewis & Partners”.