(Obraz: Getty)
Drogi Coleen
Mam 60 lat i mieszkam z mamą, która ma 88 lat.
Kiedy jest w łóżku, ubieram się jak kobieta, a czasem jeżdżę na parkingi, wychodzę i spaceruję.
Często budzę się o trzeciej lub czwartej rano i kończę na spacerze, gdzie mieszkam przebrana za kobietę.
Nie mogę spać w nocy, bo ciągle myślę o crossdressingu.
Proszę pomóż.
Coleen mówi
Myślę, że nie śpisz z powodu stresu związanego z utrzymywaniem swojego crossdressingu w sekrecie.
To, co robisz, wyraźnie ci nie wystarcza. Jeśli tak jest, to zamiast stawać się coraz bardziej nieszczęśliwym, musisz zmierzyć się z tym i rozważyć opcje.
Rozumiem, dlaczego nie chciałabyś, żeby mama się o tym dowiedziała, bo jest starsza i pewnie byłby to ogromny szok.
Znam wielu facetów, którzy raz w tygodniu przebierają się i chodzą do klubów na Canal Street w Manchesterze.
Może tobie też nie wystarczy, ale pomogłoby ci poczuć się mniej odosobnionym i znalazłbyś się wśród ludzi o podobnych poglądach.
Myślę, że duża część twojego problemu polega na tym, że próbujesz poradzić sobie sama i postrzegasz crossdressing jako coś wstydliwego, co musisz trzymać w ukryciu.
Myślę, że pomogłoby ci to nawiązać kontakty z innymi crossdresserami. Skontaktuj się z Towarzystwem Beaumont ( beaumontsociety.org.uk ), grupa wsparcia dla społeczności transpłciowej.
Powodzenia.
Więcej porad naszej cioci Coleen Nolan w agonii na temat problemów seksualnych, rodzinnych, zdrowotnych i w związkach